I rybki i akwarium

Jeśli chodzenie na kompromisy nie jest Twoją mocną stroną, ten post jest dla Ciebie.  😉

Dostałam w tym roku na święta rewelacyjne, sportowe sanki Kathrein, a Edward zobaczył swój pierwszy śnieg. Naturalnie, chciałam wypróbować i sanki i Edwarda, najszybciej jak było to możliwe. Tegoroczna wyjątkowo ciepła zima sprawiła, że trochę się na odpowiednie warunki atmosferyczne naczekałam, dlatego nie chciałam wybierać i obie aktywności połączyłam.

Nie trzeba chyba pisać, że był to pomysł znakomity. Edward jest rowerem wyjątkowo wytrzymałym, i nawet z obciążeniem, nawet pod górkę nic jego opon nie zatrzyma. Ja natomiast muszę jeszcze trochę potrenować. 😉

 

2 komentarze

  1. Roman T.
    19/02/2017
    Reply

    Film nominowany do Oskara.Szkoda ,że nie wiedziałem o castingu do tego filmu.Może też na tych sankach bym się przejechał :))

    • Balbina
      20/02/2017
      Reply

      w takim będzie sequel 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.